Dzień dobry Piękne, Dzisiaj o najbardziej emocjonalnym obszarze naszej twarzy – o czole, które często usiane jest poziomymi bruzdami, które niestety dodają nam lat . To część twarzy w którą najchętniej wstrzykujemy botoks, aby rozluźnić mięsień i wyprostować tę tarkę, która na nim gości. Można zacząć z wysokiego „C”, ale najpierw dajmy szansę naturalnej metodzie – Yodze Twarzy. A o czym świadczą zmarszczki na czole? Według tych którzy z twarzy czytają jak z mapy życia, poziome linie na czole świadczą o tym, że lubisz przygodę i lubisz spędzać czas na świeżym powietrzu. Chętnie też oddajesz się aktywnościom, które podnoszą Twój poziom adrenaliny. Skok ze spadochronem? Skok na bungee, a może highline? Nie wiem, co preferujesz, ale poniżej wskazówki dla tych co bruzd na czole nie chcą: ❌WSKAZÓWKI ❌ ☝ kontroluj mimikę ☝noś okulary przeciwsłoneczne, aby zminimalizować mimikę ☝dbaj, aby Twoja postawa zawsze była wyprostowana ( tylko pozornie brak zależności) ☝pij dużo wody ☝zwiększ spożycie antyoksydantów, produktów bogatych w witaminy C, E i A ☝naturalnie zrelaksuj mięsień czoła: rozmasuj pionowo i poziomo, a następnie rozciągnij przykurczony frontalis.
Jak?
👉Ułóż dłonie na czole w kształcie litery V nad brwiami, kciuki swobodnie pozostaw na czubku głowy 👉mocno naciągnij skórę czoła ( wraz z mięśniem) w kierunku włosów 👉wytrzeszcz mocno oczy, aby ukazały się białka nad tęczówką i skieruj wzrok w dół 👉 zrób 3 serie po 10s każda 👀 dodatkowy bonus, oprócz rozciągniętego mięśnia na czole, podniesiona górna powieka !:) Spróbujcie i dajcie znać czy działa 😊
Comentários