Nadchodzi , jest tuż za rogiem. Co przyniesie? Po co się zastanawiać, tu i teraz jest ważne, najbardziej.
Wchodzę w Nowy rok po pierwsze starsza😆, po drugie mądrzejsza o doświadczenia, bogatsza o wspaniałe, nowe relacje z ludźmi i zadowolona z siebie i życia jakie wiodę.
I choć staram się nie myśleć o tym co było i co będzie, koniec roku to jak dla wielu z Was czas podsumowań i marzeń, które pranę zrealizować wkrótce. Wszystko to co chciałam osiągnąć w zeszłym roku, to co sobie wymyśliłam, zrobiłam na 100%. Cele które chcę osiągnąć w kolejnym Roku wyznaczają moją drogę, wykreują moje życie. A ja chcę być kreatorką mojego życia, uczynić z niego sztukę, arcydzieło, a nie płynąć z prądem zdarzeń, być biernym obserwatorem swej bylejakości.
Podobno cele wypowiedziane łatwiej jest realizować, tak więc publicznie podaję je do wiadomości:
1. Praktyka Yogi Ciała stanie się moją codzienną praktyką, tak jak yoga twarzy
2. Codziennie poświęcę choć 15 minut na czytanie książki, mam ich całkiem sporo, wszystkie cierpliwie czekają
3. Zrealizuję pewien projekt urodowy wraz z moją ukochaną Rusałką - Zielarką - to będzie wyzwanie, już nie mogę się doczekać!
I to byłoby na tyle z tych istotnych, nowych postanowień. A jakie Wy macie postanowienia na Nowy Rok? Napiszcie koniecznie, łatwiej będzie w nich wytrwać !
Przesyłam Wam pozytywną energię, dużo uśmiechu, życzę wytrwania w postanowieniach i trzymam za Was kciuki!
コメント